Konferencja: „Systemy antykorupcyjne w administracji publicznej”.

20 czerwca 2013 | Bez kategorii

 

msw.indeksOtrzymaliśmy zaproszenie na konferencję organizowaną przez Ministerstwo Spraw Wewnętrznych wspólnie z Fundacją im. Stefana Batorego „Systemy antykorupcyjne w administracji publicznej”. Konferencja odbędzie się 21 czerwca 2013 r. w Warszawie, w Ministerstwie Spraw Wewnętrznych. Celem konferencji jest omówienie najczęściej wdrażanych instrumentów prewencji antykorupcyjnej w administracji publicznej. Fundacja im. Stefana BatoregoPrzedstawiciele Fundacji im. Stefana Batorego zaprezentują główne tezy Poradnika „Przeciwdziałanie korupcji w praktyce”. Przedstawione zostaną również funkcjonujące oraz wdrażane systemy przeciwdziałania zagrożeniom korupcyjnym w wybranych ministerstwach i urzędach centralnych. Organizatorzy liczą że uczestnicy konferencji podzielą  się swoją wiedzą i doświadczeniami dotyczącymi zabezpieczeń polskiej administracji publicznej przed korupcją. Obradom przewodniczyć będą: Pan Marcin Jabłoński, podsekretarz stanu w MSW i Pani Grażyna Kopińska, ekspert Programu Odpowiedzialne Państwo  (Fundacja Batorego)……

 

Obrady przebiegać będą w trzech panelach:

  • System Przeciwdziałania Zagrożeniom Korupcyjnym (SPZK) jako najczęściej wdrażany instrument prewencji antykorupcyjnej w administracji publicznej
  • Praktyka wdrażania SPZK w instytucji publicznej
  • Inne niż SPZK systemy zabezpieczeń przed korupcją stosowane w polskiej administracji.

 

W  dyskusji udział wezmą: Pan Radosław Płucisz, Dyrektor Biura Kadr, Szkoleń i Organizacji MSW, Pan Dagmir Długosz Dyrektor Departamentu Służby Cywilnej w KPRM, Pan Krzysztof Krak, Dyrektor Gabinetu Szefa Centralnego Biura Antykorupcyjnego, Pani Alina Hussein, Radca Prezesa Najwyższej Izby Kontroli, Pan Tadeusz Zawistowski, Przedstawiciel TZ-Consultans, Pani Grażyna Kopińska Ekspert Programu Odpowiedzialne Państwo, Fundacja im. Stefana Batorego.

 

O najciekawszych wątkach konferencji poinformujemy naszych czytelników w oddzielnym wpisie. Przedstawimy także tekst poradnika „Przeciwdziałanie korupcji w praktyce”. 

 

Przypomnieć chcemy, że Stowarzyszenie Inspektorów Pracy Rzeczypospolitej Polskiej aktywnie uczestniczy w inicjatywach antykorupcyjnych prowadzonych pod auspicjami Fundacji im. Stefana Batorego oraz Instytutu Spraw Publicznych. Problematyka przeciwdziałania korupcji gości również regularnie na naszej stronie internetowej. Szczególnie wspieramy inicjatywę ustawodawczą w zakresie ochrony „sygnalistów”.

 

Jako szczególnie cenne i godne propagowania uważamy współczesne podejście do problemu korupcji. Nie tylko przez popularne „łapaj złodzieja”, co pojmowane jest w wielu jeszcze przypadkach jako jedyny obowiązek „antykorupcyjny”, ale stworzenie systemu przeciwdziałania takim zjawiskom – przez procedury, organizację i budowę kultury prawnej. Korupcja to nie tylko wręczanie czy przyjmowanie łapówek, ale także wpływanie na decyzje organów państwa przez znajomości, powoływanie się na wpływy, kolegów i znajomych we władzach wyższego stopnia, brak jawności w procesie podejmowania decyzji…. Symptomatyczne jest dokonanie zmiany nazwy programu społecznego z: „Stop korupcji” – na:  „Odpowiedzialne Państwo”.

 

do pobrania zaproszenie na konferencję na 21.06.2013r.


Zamieszczenie komentarza do danego wpisu oznacza uprzednie zapoznanie się z odpowiednim regulaminem zawieszonym na stronie głównej SIPRP i akceptację jego postanowień. Jednocześnie informujemy, że Zarząd Główny SIPRP nie ponosi odpowiedzialności za treść zamieszczanych komentarzy – są to wyłącznie prywatne opinie użytkowników.

komentarzy 12 do wpisu “Konferencja: „Systemy antykorupcyjne w administracji publicznej”.”

  • 1 reno napisał(a):

    Przecież wiadomo nie od dzisiaj, że układanki personalne – kogo przyjąć do pracy, a kogo nie przyjąć trwają od wielu lat i to nie tylko w PIP. jak tak dalej pójdzie – przy obecnych władzach PIP nikt nie będzie chciał podjąć pracy za pensje ochroniarza lub stróża (jak kto woli). W tedy misterne plany przyjęć ulegną rozsypce. Przy liberalnych rządach nie ma co liczyć na poprawę sytuacji – dalej będą tworzone stanowiska dla „swoich”.

  • 2 Sam napisał(a):

    Reno – w instytucji z tak długą tradycją jak PIP liczy się przede wszystkim przygotowanie zawodowe jakim dysponuje kandydat do pracy na dane stanowisko, jego dotychczasowe doświadczenie, sztuka autoprezentacji w czasie rekrutacji i proponowana pensja – (jeszcze wyższa od minimalnej), bo przecież nad procesem rekrutacyjnym czuwa Wysoka Komisja dla której obce są „znajomości, powoływanie się na wpływy, kolegów i znajomych we władzach wyższego stopnia”.

  • 3 reno napisał(a):

    Do „sama” – z tego co wiem rekrutacja 30-tki kandydatów do pracy w PIP „wysokiej komisji zajmuje ” kilka dni. a wszystko odbywa się na koszt podatnika. W dużych prywatnych firmach zajmuje do kilka godzin. I co z potu wylewanego przez ciało kwalifikacyjne – wcześniej telefonicznie zapadają decyzje. I tutaj istnieje korupcja!

  • 4 Sam napisał(a):

    Reno – przyjąć kogoś w poczet inspektrów pracy to odpowiedzialna i ważna decyzja Wysokiej Komisji – tu nie może być cienia wątpliwości co do kandydata – zatem taka decyzja nie może zapaść ot tak po kilkuminutach rozmowy z nim, bo kandydata trzeba z każdej strony prześwietlić, by nie było obszarów niezbadanych i pytań niezadanych.
    Na szczęście Komisja w doborowym składzie z udziałem tak zacnych i zaufanych członków z takim zadaniem sobie podoła bez najmniejszego problemu i kandydat nie ma co liczyć na „powoływanie się na wpływy, kolegów i znajomych we władzach wyższego stopnia”, więc do pracy będą przyjęci najlepsi.

  • 5 kate napisał(a):

    pip jest jedynym znanym mi pracodawcą, w którym w komisji rekrutacyjnej są przewodniczący dwóch związków zawodowych! i nie są tam tylko obserwatorami – są członkami komisji, z prawem głosu! Świat stanął na głowie. Pokażcie mi drugiego pracodawcę, w którym związki zawodowe mają cokolwiek do gadania przy rekrutacji!

  • 6 Olo napisał(a):

    Piszecie o potrzebie stworzenia systemu przeciwdziałania korupcji – przez procedury, organizację i budowę kultury prawnej – w innych Urzędach już dawno wprowadzono kontrolę w dwie osoby jako zasadę, a u nas dalej jest to wyjątkiem od reguły. Kierownictwu chyba na tym nie zależy by w prowadzić w tym obszarze zmiany, bo w razie problemów to nie oni je mają.

  • 7 rene napisał(a):

    Zgadzam się z „OLO” -kierowncitwa poszczególnych okręgów starają się nałożyć wszystkie możliwe kagańce ip-opm. a w razie pomówienia papiery z kontroli trafiają do CBA. I ci z najwyższych rzędów maja czyste ręce i niech martwi się ip. Takie działanie jest niedopuszczalne.

  • 8 pipek napisał(a):

    SAM, jako pracownik PIP ze średnim stażem, widzę w Twoim wpisie ironię:)) To przykre, ale cały proces rekrutacji….od przyjęcia do egzaminu to wielka ściema…ustawiona w zaciszu telefonów naszych OIP-ów.

  • 9 obiektywny napisał(a):

    nie przesadzajcie! przecież w komisji rekrutacyjnej jest dwóch przewodniczących związków zawodowych – czegóż chcieć więcej?

  • 10 obserwator napisał(a):

    Nie piszcie takich bzdur. W komisji są także przedstawiciele związków zawodowych. W niewielu instytucjach tego typu decyzje podejmowane są w tak szerokim gronie.
    Apeluję do Moderatorów , nie puszczajcie takich gołosłownych i niczego ni wnoszących komentarzy.
    Komu wiec ufasz tajemniczy pipku – mam nadzieję że przynajmniej własnej rodzinie, al nie jestem nawet tego pewien.

  • 11 maniek napisał(a):

    Coś mi się zdaje, że obserwator to członek takiej szerokiej komisji kwalifikacyjnej. Pogratulować!

  • 12 Daro napisał(a):

    Pamietam, że kiedyś była sonda na stronie SIPRP, ale czy SIPRP pisał do GIP-a o wprowadzenie w PIP kontroli 2-osobowych jako zasady wzorem innych instytucji kontrolnych lub o wprowadzenie innych rozwiązań majacych na celu ochronę inspektorów pracy przed pomówieniami ze strony kontrolowanych podmiotów?