O ustawie o swobodzie działalności gospodarczej raz jeszcze.

13 czerwca 2012 | Bez kategorii

 

Ustawa z dnia 2 lipca 2004r. o swobodzie działalności gospodarczej nadal budzi kontrowersje, w zakresie dotyczącym stosowania jej postanowień w działalności kontrolnej  inspektorów pracy prowadzonej na podstawie ustawy o Państwowej Inspekcji Pracy. Wykładni omówionej na stronie  SIPRP we wpisach z 4 i 10.05.2012r. dokonało Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej oraz Ministerstwo Gospodarki i jest ona odmienna od stanowiska prezentowanego przez Główny Inspektorat Pracy.

Przede wszystkim wymienione Ministerstwa znajdowały podstawy wyłączenia stosowania ustawy o swobodzie działalności gospodarczej do działalności kontrolnej inspektora pracy w ratyfikowanej przez Polskę umowie  tj. Konwencji nr 81 MOP dotyczącej inspekcji pracy w przemyśle i handlu. Ministerstwa te przyjmowały za stanowiskiem Rządu Rzeczypospolitej Polskiej, iż ma ona zastosowanie do wszystkich przedsiębiorców, a nie tylko tych działających w dziedzinie przemysłu i handlu, jak  uważa Główny Inspektor Pracy.

Warto także zwrócić uwagę na interesującą interpretację przedmiotowego zagadnienia dokonywaną przez sądy administracyjne.., której przyjęcie do stosowania w codziennej pracy inspektora pracy mogłoby ostatecznie zakończyć spór dotyczący tej kwestii oraz uwolnić organ inspekcji od stosowania nadmiernie sformalizowanych procedur kontrolnych określonych w ustawie o swobodzie działalności gospodarczej.

W prawomocnym wyroku z dnia 11.03.2010 r. (sygn. akt III S.A./Kr 1002/09) Wojewódzki Sąd Administracyjny w Krakowie stwierdził, że Państwowa Inspekcja Pracy nie została powołana do kontroli działalności gospodarczej przedsiębiorcy, a tym samym brak jest podstaw prawnych do stosowania przez organy inspekcji pracy rozdziału 5 ustawy o swobodzie działalności gospodarczej. Sąd w uzasadnieniu tego orzeczenia stwierdził m.in. że kontrola przeprowadzana przez inspektora pracy w zakresie prawa pracy nie jest kontrolą działalności gospodarczej przedsiębiorcy, gdyż przepisy ustawy o PIP, na które WSA szczegółowo się powołuje, nie odnoszą się do kontroli działalności gospodarczej przedsiębiorcy.  Są to przepisy regulujące problematykę prawa pracy, która dotyczy przedsiębiorcy jedynie o tyle, o ile przybierze on postać pracodawcy, czyli zatrudni choćby jednego pracownika.

 Do podobnego wniosku doszedł również Naczelny Sąd Administracyjny w wyroku z dnia 8 lipca 2011r. (I OSK 289/11) . Mianowicie w uzasadnieniu wskazanego orzeczenia Sąd wskazał, że przedmiotem kontroli sprawowanej przez organy Państwowej Inspekcji Pracy nie jest prowadzenie przez przedsiębiorcę działalności gospodarczej, ale przestrzeganie przez przedsiębiorcę, będącym pracodawcą, przepisów prawa pracy.

Opisane stanowiska sądów administracyjnych wskazują, iż ustawa o swobodzie działalności gospodarczej nie znajduje zastosowania do kontroli prowadzonej przez inspektora pracy.

Konsekwencją tego jest, że organy PIP, w razie złożenia sprzeciwu w zakresie kontroli prawa pracy, nie miałyby podstaw prawnych do wydawania postanowienia w trybie przepisów ustawy o swobodzie działalności gospodarczej. Taki złożony przez podmiot kontrolowany sprzeciw winien się spotkać ze stosownym pisemnym wyjaśnieniem, że rozdział 5 ustawy o swobodzie działalności gospodarczej nie znajduje w takiej sytuacji  zastosowania, co oznacza, że złożony sprzeciw nie posiada charakteru prawnego określonego w ustawie, lecz jest pismem wymagającym jedynie udzielenia adresatowi odpowiedzi/wyjaśnienia.


Zamieszczenie komentarza do danego wpisu oznacza uprzednie zapoznanie się z odpowiednim regulaminem zawieszonym na stronie głównej SIPRP i akceptację jego postanowień. Jednocześnie informujemy, że Zarząd Główny SIPRP nie ponosi odpowiedzialności za treść zamieszczanych komentarzy – są to wyłącznie prywatne opinie użytkowników.

komentarze 4 do wpisu “O ustawie o swobodzie działalności gospodarczej raz jeszcze.”

  • 1 mateo napisał(a):

    Oczywiście kierownictwo GIP i OIP są mądrzejsi od samego ministra gospodarki i sądów powszechnych. W niektórych okręgach – nawet przy kontrolowaniu zakładów usług leśnych obowiązkowo stosuje się zawiadomienia o kontroli. Zakłady te wyłączone są ustawą o swobodzie działalności gospodarczej z obowiązku posiadania upoważnienia. Jeszcze raz widać – gołym okiem, że ważniejszy stołek, niż jakakolwiek decyzja upraszczającą pracę inspektora pracy. Ciekaw jestem co by się stało, gdyby zasiedzieli OIP-y wyruszyli w kraj na kontrole? Chyba ze strachu nie wyszli poza obręb biur PIP. Jeszcze winni w trybie expresowym opanować NAVIGATOR-a, jako super pomocne narzędzie w pracy ip.

  • 2 Kamil napisał(a):

    Stawianie takich „kłód” pod nogi inspektorom pracy i tworzenie w ten sposób niepotrzebnych barier to przecież jawi się jako utrudnianie kontroli inspektorom pracy – tylko w tym wypadku ze strony naszego pracodawcy, a nie tego którego kontrolujemy. Skoro Rząd RP, Ministrowie poprzedniego i obecnego Rządu przyjmują, że Konwencję Nr 81 MOP stosuje się do wszystkich bez wyjątku przedsiębiorców, to na jakiej podstawie GIP uważa inaczej?

  • 3 wolf napisał(a):

    Czyli coraz więcej argumentów przemawia za tym, iż inspekcja pracy nie musi stosowac ustawy o swobodzie działalności gospodarczej. Oprócz stanowisk MG i MPiPS również orzecznictwo idzie w tym kierunku, teraz trzeba będzie przekonac nowego GIP (pewnie w końcu zostanie powołany) aby szybciutko zmienił tą nonsensowaną interpretację

  • 4 Kamil napisał(a):

    Ciekawe czy i ewentualnie jak GIP odniesie się do publikowanych na łamach tej strony wyroków sądowych, stanowisk Ministerstwa Gospodarki, MPiPS i czy uwzględni odmienne od stosowanego w PIP stanowisko Rządu RP w sprawie Konwencji 81 MOP.