Sejm przyjął Sprawozdanie Głównego Inspektora Pracy z działalności PIP za 2011 r.

17 grudnia 2012 | Bez kategorii

 

Na 30 posiedzeniu Sejmu, 13 grudnia 2012 r. posłowie wysłuchali sprawozdania Głównego Inspektora Pracy Pani Iwony Hickiewicz z działalności Państwowej Inspekcji Pracy w 2011 r. wraz ze stanowiskami Rady Ochrony Pracy oraz Komisji do Spraw Kontroli Państwowej i Komisji Polityki Społecznej i Rodziny. Pozytywne stanowisko ROP przedstawiła poseł Izabela Katarzyna Mrzygłocka, a Komisji do Spraw Kontroli Państwowej oraz Komisji Polityki Społecznej i Rodziny – poseł sprawozdawca Jarosław Pięta.

 

 Do pobrania pełny tekst wystąpienia Głównego Inspektora Pracy:  http://orka2.sejm.gov.pl/Steno(…)

 

Krótkie omówienie wystąpień w imieniu poszczególnych klubów poselskich przytaczamy według komunikatu PAP: ……

 http://wyborcza.pl1,91446,13043919,GIPwzrasta_liczba_przypadkow(…) 

 

Odnosząc się do problemu nadużywania umów cywilno-prawnych, Stanisław Szwed (PiS) przypomniał, że jego klub przygotował projekt nowelizacji przepisów, który nadałby PIP uprawnienia wydawania nakazu zmiany umowy cywilno-prawnej na umowę o pracę. Jego zdaniem trudno być zadowolonym z pracy prokuratur, które często umarzały sprawy związane z nieprzestrzeganiem prawa pracy z powodu niskiej szkodliwości społecznej.  „A mówimy przecież o prawach pracowniczych i bezpieczeństwie. Konieczna jest zmiana postaw prokuratorów i sądów, przekonanie ich, że łamanie praw pracowniczych i przepisów BHP to poważne przestępstwa” – mówił.

 

Piotr Walkowski (PSL) wyraził zaniepokojenie planowanymi cięciami w budżecie PIP, co –  w jego ocenie – może osłabić skuteczność jej działań, zwłaszcza w sytuacji „narastającego    w naszym kraju procederu wykorzystywania pracowników”. Także Zofia Popiołek (RP) uznała, że nie powinniśmy oszczędzać na wydatkach PIP, a uwagi zawarte w sprawozdaniu należałoby jak najszybciej wprowadzić w życie.

 

Ryszard Zbrzyzny (SLD) wskazał na konieczność współpracy PIP, zwłaszcza w terenie ze społeczną inspekcją pracy, a także strukturami związków zawodowych. „Razem możemy więcej” – przekonywał.

 

Zdaniem Beaty Kempy (SP) warto promować w jakiś sposób tych pracodawców, którzy przestrzegają przepisów. Zaapelowała też do rządu, aby przeanalizował dokładnie uwagi PIP. „Do zrobienia jest wiele, zwłaszcza w obszarze legislacji” – zaznaczyła.

 

Następnie posłowie stawiali Głównemu Inspektorowi Pracy pytania m.in. o kontrole PIP w zakresie umów cywilnoprawnych, rozwiązywania stosunków pracy,  o skargi kierowane do PIP, kontrole przedsiębiorców działających w „szarej strefie, stosowanie w stosunkach pracy weksli „in blanco”, o zmniejszony budżet PIP na 2013 r., kontrole w zakresie zatrudniania osób niepełnosprawnych  i w sferze ochrony zdrowia, o wypadki przy pracy, o niską skuteczność kierowania powiadomień do Prokuratury, o podległość i organizację PIP,  o profilaktykę w działalności PIP i prowadzone w tym zakresie kampanie informacyjne.

Wielokrotnie pojawiały się wątki przedstawianych przez PIP propozycji zmian legislacyjnych, utrudnień w działalności kontrolnej wynikłych ze stosowania procedur określonych w ustawie o swobodzie działalności gospodarczej.

 

Przyjęcie sprawozdania poparły wszystkie kluby poselskie.

 

Wystąpienie Pani Iwony Hickiewicz w Sejmie, także w kontekście jego odbioru przez posłów – ocenić należy bardzo wysoko. Wszyscy niemalże mówcy podkreślali zaangażowanie i profesjonalizm pracowników Państwowej Inspekcji Pracy, w szczególności inspektorów pracy oraz przekazywali  na ręce Głównego Inspektora Pracy  podziękowania za pracę pracowników PIP i jej efekty.

 

W imieniu  komisji sejmowych podziękowania złożył poseł sprawozdawca Jarosław Pięta:

 

Pragnę złożyć na ręce pani minister w imieniu połączonych Komisji: Polityki Społecznej i Rodziny oraz do Spraw Kontroli Państwowej i swoim własnym wyrazy uznania i podziękowania dla wszystkich pracowników, zwłaszcza dla inspektorów pracy, za ich trud, kompetencje i odpowiedzialność przy podejmowaniu nieraz bardzo trudnych decyzji, doskonalenie metod kontroli i przedstawianie organom państwa i obywatelom rzetelnej, wyczerpującej wiedzy o kondycji prawa pracy i bhp w Polsce.

 

Na zakończenie godzi się zacytować także słowa posła Piotra Walkowskiego (PSL): Proszę przekazać  podziękowanie, pani minister, na ręce inspektorów i wszystkich pracowników inspekcji, którzy pracują w trudnych warunkach, bezpośrednio na froncie tej najważniejszej wojny – wojny zwanej prozą życia, gdzie różne rzeczy zdarzyć się mogą…


Zamieszczenie komentarza do danego wpisu oznacza uprzednie zapoznanie się z odpowiednim regulaminem zawieszonym na stronie głównej SIPRP i akceptację jego postanowień. Jednocześnie informujemy, że Zarząd Główny SIPRP nie ponosi odpowiedzialności za treść zamieszczanych komentarzy – są to wyłącznie prywatne opinie użytkowników.

komentarzy 11 do wpisu “Sejm przyjął Sprawozdanie Głównego Inspektora Pracy z działalności PIP za 2011 r.”

  • 1 petru napisał(a):

    Jesteśmy na wojnie prozy życia… walczymy sami, jednoosobowo … alleluja i do przodu jak mawia mentor z Torunia

  • 2 wakat napisał(a):

    I cóż z tego, ze nas chwalą, skoro nic z tego nie wynika i nie ma przełożenia na sprawę, która najbardziej interesuje inspektorów

  • 3 Navy napisał(a):

    Jak mowa o wojnie to prawdą jest ogólnie znaną , że do prowadzenia wojny potrzeba trzech rzeczy:
    po pierwsze pieniędzy,
    po drugie pieniędzy,
    po trzecie pieniędzy,
    już trivulzio pierwszy to zauważył.

    Zycze wszystkim IP-om wesolych swiat

  • 4 Kamil napisał(a):

    Ten jeden dzień w roku uwaga Sejmu skupia się na Państwowej Inspekcji Pracy i na tym tym co z trybuny sejmowej mówi Główny Inspektor Pracy. Jest to nie tylko sposobność przedstawienia posłom sprawozdania GIP z działaności PIP, ale także możliwość zaapelowania do parlamentu o rozwiązanie niektórych problemów, w tym od kilku lat zamrożonych płac w Inspekcji. Skoro w ocenie posłów są powody do kierowania pochwał w stronę inspektorów pracy za rzetelną pracę to może była to dobra sposobność, by przy tej okazji oficjalnie raz jeszcze zaapelować tym razem z trybuny sejmowej o odmrożenie funduszu płac w naszym Urzędzie, szkoda że tak się nie stało. A swoją drogą ciekawe, czy te podziękowania kierowane przez posłów na ręce GIP-a zostaną faktycznie przekazane inspektorom pracy drogą służbową za pośrednictwem Okregowych Inspektorów Pracy na naradach Okregów?

  • 5 budek napisał(a):

    zaraz, zaraz. po raz kolejny kilku posłów wspominało o utrudnieniach związanych z zawiadamianiem o zamiarze wszczęcia kontroli. Coś oni chyba nie nadążają. Stanowisko rządu jest jednoznaczne, wyartykułowane m. in. w odpowiedzi na interpelacje Posła Szweda. Posłowie chyba tego nie czytali.
    Gorzej że bezwolnie PIP daje się wciągać w wojnę polityczną i to z rządem. Przecież posłowie z wiadomych powodów wrzeszczą, że te utrudnienia to wina Tuska, a PIP milczy. Przecież wg Tuska utrudnień nie ma, stosuje się konwencję we wszystkich zakładach, także w odniesieniu do ustawy o legalności zatrudnienia. Wychodzi na to że PIP uprawia obstrukcję i zarzuca rządowi RP coś od czego on sam się wielokrotnie odcina. Oj idą kłopoty, czuję. Zabranie przez Ministra Rosatiego kwoty większej niż wszystkim innym organom kontrolnym razem wziętym to może być „małe piwo”. Czyżbyśmy nie zdawali sobie sprawy z kim się kopiemy. A może jesteśmy jako instytucja lepsi od rządu RP?
    Znamienne jest że w trakcie przemowy GIP i dyskusji – nie było ani jednego przedstawiciela rządu RP, pomimo zawiadomienia. Tu naprawdę trzeba coś zmienić bo mam wrażenie że zaczynamy gonić w piętkę.
    Bez współpracy i to ścisłej z ministrami i Premierem cała robota na nic.

  • 6 bera napisał(a):

    Pomimo zbliżającego się Nowego Roku pozwolę sobie na kilka uwag w kontekście sprawozdania GIP-a. Co roku inspektorom przybywa obowiązków, ale ubywa kasy. wszyscy chwalą instytucję kontrolną,a nasze place realne stanęły na poziomie roku 2004. Co roku w naszym kraju jest inflacja rzędu 3-6%. Nawet o taki ułamek pensji nikt nie dba. Insza rzecz to szefowie okręgów i ich nieruszane przywileje od lat. Pozdrawiam brać inspektorską i życzę władzom stowarzyszenie uporu w realizacji celów – jakby nie było, wszystkich inspektorów pracy.

  • 7 Dyzio napisał(a):

    Czy ktoś wie dlaczego w sprawozdaniu jako dorobek inspektorów pracy od lat nie uwzględnia się innych niż kontrole czynności służbowych inspektorów pracy, którymi rozstrzygane są skargi pochodzące od byłych pracowników na byłych pracodawców, które z przyczyn formanych nie zakończyły się (nie mieściły się w art 13 ustawy o PIP) podpisaniem protokołu kontroli. Choć są to czynności wyjaśniajace z art 54 k.p.o.w. i powinny się one zakończyć podpisaniem notatki lub protokołem z takich czynności, którą chyba nie trudno odrębnie zarejestrować pod odrębnym znakiem sprawy, to w dotychczasowej praktyce rozliczania naszego Urzędu te sprawy się do niczego nie liczą. Znaczenie ma przede wszystkim liczba zrealizowanych kontroli, a nie od nas zależy czy skarga dotyczy pracodawcy, czy byłego pracodawcy – najwyższy czas to zmienić i jest to w gestii Głównego Inspektora Pracy i ROP.

  • 8 miron napisał(a):

    Szanowne Panie i Panowie Posłowie jako inspektor pracy dziękuję za podziękowania i uznanie ale ja tym rodziny nie wyżywię!!!!!!! Miło jest słyszeć takie słowa ale biorąc pod uwagę to jak od 2007 r. traktuje się PIP uważam, że słowa te są czystą kurtuazją a nie szczerą deklaracją. Smutne to ale niestety prawdziwe. Tak czy inaczej życzę zdrowych i wesołych świąt bożego Narodzenia oraz pomimo zapowiedzi końca świata szczęśliwego Nowego Roku – życzenia wyłącznie dla inspektorów pracy walczących na pierwszej linii frontu, realizujących kontrakt NFZ … a przepraszam GIP :-)))

  • 9 Tyberiusz napisał(a):

    No właśnie jak to jest ( odnoszę sie do wypowiedzi dyzia ) z tymi pozostałymi czynnościami nie kontrolnymi. Obecnie bardzo duży procent naszych czynności kończy się notatką służbową ( wśród inspektorów rozpatrujących skargi ) gdyż nie można sporządzić protokołu czy notatki urzędowej z uwagi na zapisy naszej ustawy. Co z tymi czynnościami…. niestety nic …nie wykonujemy ich przecież w czasie wolnym mimo tego nie są praktycznie nigdzie uwzględniane w tym do oceny pracownika a dokumentacja z tych czynności zalega w szafach inspektorów gdyż formalnie w urzędzie gdzie jest praktycznie procedura na wszystko nie można ich rozliczyć jako czynności quasi kontrolnych. Nie liczy się ich do statystyki więc inspektor który miał to szczęście że jego skargi formalnie kończą się takimi czynnościami musi na „siłę” szukać jakiegoś zakładu pracy żeby udało mu się „wyrobić” miesięczny limit kontroli. Tego typu zjawisko nie powinno mieć miejsca gdyż opisane wyżej czynności nie mieszczące się w pojęciu kontroli w bardzo dużej mierze przekraczają czas potrzebny na przeprowadzenie typowej kontroli.

  • 10 Zorro napisał(a):

    Może do kogoś w naszej „centrali” w końcu dotrze, że obecny stan trzeba wreszcie zmienić i uwzględnić w planach i rachunkach PIP zarówno kontrole jak i czynności wyjaśniające, tak jak jest to od lat w Urzędach Skarbowych. Nie ma co udawać, że w Polsce obok pracodawców nie działają przedsiębiorcy, którzy niedawno utracili status pracodawcy, nie zatrudniają już nikogo, a są stroną naszego postępowania wyjaśniającego najczęściej w wyniku skarg byłych pracowników kierowanych do PIP. Te sprawy też są rozpatrywane, giną w notatkach służbowych, których na dobrą sprawę nie ma potem gdzie trzymać, a nie są uwzględniane w „dorobku” inspektora pracy za dany rok. To problem dość powszechny, a obecny stan tych inspektorów, którzy mają „pecha” trafić w wyniku skargi do byłych pracodawców zmusza do prowadzenia krótkich i może byle jakich kontroli, by „nadgonić” ilość kontroli, bo z tego jesteśmy rozliczani na koniec danego miesiąca i roku. Zamiast udawać, że tego problemu nie ma lub że się go nie da rozwiązać „nasza centrala” powinna w końcu wprowadzić druk notatki czynności wyjaśniających, odrębnie niż w karcie „ZR” takie czynności rejestrować i zacząć je uwzględniać w dorobku inspektora porównywalnie jak kontrole i wykazywać w sprawozdaniu. Dlaczego Posłowie i Rada Ochrony Pracy nie mają wiedzieć, że takie czynności ustawowe są prowadzone, ile ich było w danym roku – przecież one będą realizowane także w roku następnym – czas więc to zmienić.

  • 11 berek napisał(a):

    Sprawozdanie z działalności PIP zostało przyjęte. Były podziękowania na ręce GIP-a. Jednocześnie Komisja Finansów Publicznych zabrała wszystkie pieniądze przewidziane dla PIP w Nowym Roku. Skandalem dla mnie jako ip-a jest rozpiętość płac na tych samym stanowisku pracy w naszej instytucji (czasami prawie dwukrotne). Skandalem jest także to, że koordynatorzy nie wykonujący prac koordynatora maja utrzymane dodatki, Czyli w myśl przysłowia „czy się robi, czy się leży i tak dodatek się należy). Co gorsza dodatki te utrzymują OIP-y z wieloletnim stażem na tych stanowiskach. Życzę tym osobom samych sukcesów w tworzeniu piramid finansowych.