Trzecia strona medalu. Poseł-sprawozdawca Ewa Kozanecka (PiS) na forum komisji sejmowych o „sprawie bydgoskiej”.

26 września 2016 | Bez kategorii

aqwwwwwwwwwwwsNiestety, wszystko na to wskazuje, że nierozwiązany konflikt w OIP w Bydgoszczy wpływa realnie i bardzo niekorzystnie na postrzeganie Państwowej Inspekcji Pracy także na forum Sejmu. Na ostatnim (5.09.2016 r.) posiedzeniu połączonych komisji sejmowych tj. Komisji do Spraw Kontroli Państwowej oraz Komisji Polityki Społecznej i Rodziny, na którym obecni byli m.in. Główny Inspektor Pracy, Wiceminister Rodziny Pracy i Polityki Społecznej, Przewodniczący Rady Ochrony Pracy, Dyrektor Generalny Najwyższej Izby Kontroli – można było usłyszeć jednoznaczną i dosadną ocenę sytuacji w Bydgoszczy dokonaną ex cathedra przez poseł Ewę Kozanecką (PiS), koreferenta sprawozdania Głównego Inspektora Pracy z działalności PIP za 2015r.

 

Pani poseł swoje obszerne i generalnie bardzo korzystne dla PIP wystąpienie rozpoczęła od nawiązania do  poruszającej całe inspektorskie środowisko sytuacji mówiąc: ……

„Jednocześnie ważna jest kompetencja w zarządzaniu i odpowiednie zasoby kadrowe oraz ich ewentualne zmiany, kiedy np. okręgowi inspektorzy pracy sami łamią prawo, a tak jest w przypadku Bydgoszczy”. Kończąc zaś koreferat, równie jednoznacznie stwierdziła:  (…) „Żeby mówić o skuteczności działania jakiejkolwiek instytucji kontrolnej muszą być spełnione podstawowe warunki, także zmiany w zarządzaniu kadrami i wyeliminowanie patologii, do których dopuszczają się sami okręgowi inspektorzy pracy.”

Te fragmenty wystąpienia poseł Ewy Kozaneckiej trudno uznać za przypadkowe, wydają się bardzo znaczące, i implikujące dla całej naszej instytucji kolejne sytuacje – eufemistycznie określając –  przynajmniej niezręczne. Szczególnie niezręczne dla Głównego Inspektora Pracy – który musi wszak słuchać co mówią posłowie i na to wszystko patrzeć. Należy przy tym zauważyć, że Pani poseł sprawę chyba zna z autopsji, bo jej okręgiem wyborczym jest właśnie Bydgoszcz. Stwierdzenia Pani poseł nie spotkały się z żadną reakcją, ani zgromadzonych posłów ani gości.

 

Sprawa jest o tyle kłopotliwa, że Pani poseł Ewa Kozanecka przez połączone komisje wskazana została jako poseł – sprawozdawca w dalszym procedowaniu przez Wysoką Izbę Sprawozdania Głównego Inspektora Pracy z działalności PIP za 2015 r. Czyżbyśmy mieli usłyszeć to samo z trybuny podczas plenarnego posiedzenia Sejmu?  Mamy nadzieję, że do takiej niespotykanej w stuletniej prawie historii PIP sytuacji – jednak nie dojdzie.

 

A może, w ramach podkreślanej wielokrotnie dbałości o dobre imię urzędu, i korzystając z dorobku ostatnich miesięcy okręgowy inspektor pracy powinien – po prostu – o wystąpieniu reprezentującej większość sejmową Pani poseł powiadomić… prokuratora. Być może Pani poseł działa wspólnie i w porozumieniu z grupą pracowników i byłych pracowników dążących do odwołania kierownictwa OIP?

 

zus-indeksA że szczególnie w Bydgoszczy nie jest łatwo – stwierdzić można dobitnie na przykładzie medialnych relacji sprzed kilku dni, kiedy to dyrektor bydgoskiego Oddziału ZUS oskarżył i doprowadził do zatrzymania przez bydgoską Policję swojego przełożonego z Warszawy, Wiceprezesa ZUS, który jechał wynegocjować z nim godne warunki rezygnacji z pełnionego stanowiska. Wiceprezes ZUS musiał tłumaczyć się z…próby korumpowania swojego podwładnego. Bydgoska Policja zdementowała pośpiesznie, że było to działanie z jej inicjatywy, bydgoska Prokuratura też wydała już głęboko asekuracyjne oświadczenie. Pozostał niesmak. A bydgoski dyrektor, już bez żadnego dalszego korumpowania, natychmiast po tej akcji został odwołany.

 

Oczywiście, tych spraw raczej nic ze sobą nie łączy, no może z wyjątkiem miejsca w których się rozgrywają i mediów które o tym raczą pisać.

 

A tak na poważnie: życie pokaże ile jeszcze wody w Wiśle upłynie, zanim ten w istocie wewnętrzny problem PIP zostanie z pozytywnym dla naszej instytucji skutkiem rozwiązany.

 

do pobrania:

 

biuletyn z  posiedzenia komisji sejmowych

 

http://express.bydgoski.pl/363788,Wracamy-do-sprawy-aresztu-wiceprezesa-ZUS-Dyrektor-oddzialu-w-Bydgoszczy-odwolany.html

 

http://bydgoszcz.wyborcza.pl/bydgoszcz/1,48722,20736130,zatrzymanie-wiceprezesa-zus-decyzje-w-ciagu-pieciu-dni.html

 


Zamieszczenie komentarza do danego wpisu oznacza uprzednie zapoznanie się z odpowiednim regulaminem zawieszonym na stronie głównej SIPRP i akceptację jego postanowień. Jednocześnie informujemy, że Zarząd Główny SIPRP nie ponosi odpowiedzialności za treść zamieszczanych komentarzy – są to wyłącznie prywatne opinie użytkowników.

komentarze 23 do wpisu “Trzecia strona medalu. Poseł-sprawozdawca Ewa Kozanecka (PiS) na forum komisji sejmowych o „sprawie bydgoskiej”.”

  • 1 myślący napisał(a):

    Wreszcie SIPRP załapało ?! Taka jest właśnie jedyna istota i jedyna procedura. Takich szefów się zdejmuje natychmiast !!! Bez względu na to gdzie jest prawda, która będzie przez następne parę lat ustalana przez kilka instancji sądowych !! Zdejmuje się dla dobra państwa i jego instytucji !!! I ta sprawa dla mnie jest wyznacznikiem nowego szefa. Kompromitacja i tyle. EOT.

  • 2 marnie to wygląda napisał(a):

    Widać z powyższego, że już wszyscy są w spisku przeciwko OIP w Bydgoszczy. Spisek zatacza coraz szersze kręgi, już nawet w sejmie spiskują:)
    Nie spiskuje tylko GIP, pozwala pani okręgowej na dalsze eskalowanie konfliktu. Kolejne osoby odchodzą na długie zwolnienia, niedługo w Toruniu stan zatrudnienia spadnie do najniższego od lat. Wszystko prowadzi do tego, że OIP z GIP-em w parze będą musieli wykonywać plan kontroli.
    Jednak bidulka ma już tyle spraw w sądzie, że niedługo rozbije namiot pod sądem w Toruniu, bo nie będzie jej się opłacało wracać na noc do Bydgoszczy. No i karetkę trzeba będzie na stałe wynająć, bo ma kobieta tendencje do mdlenia.

  • 3 matti napisał(a):

    Może lepszy byłby przystojny ratownik? Mleko się rozlało…. Powstaje pytanie kto odpowiada za eskalacje tej sytuacji?! Moim zdaniem nad całością kierownictwa w PIP sprawuje nadzór GIP. To jest fakt niezaprzeczalny. Takie obowiązki nakłada na instytucję ustawa o PIP. Jak można wymagać od przedsiębiorców przestrzegania prawa pracy skoro pod latarnią pozwala się na jego łamanie?! To jest niestety sytuacja patologiczna. Jak to powiedział jeden wysoki urzędnik państwowy – państwo polskie nie jest nikomu winne urzędu. To trzeba popierać. patologię trzeba niszczyć twardo i odważnie!

  • 4 Sowa napisał(a):

    Drodzy IP jak wiemy z pracy inspektorskiej sprawy tego rodzaju są sprawami skomplikowanymi i wielowątkowymi wymagającymi dużej roztropności w ich rozwiązywaniu. Problemy międzyludzkie zdarzają się w każdej instytucji, a PIP nie jest przecież zieloną wyspą.

    Nie wyciągajmy w tej sprawie zbyt pochopnie wniosków i nie ferujmy przedwcześnie wyroków, bo możemy tym zrobić więcej krzywdy niż pożytku naszym ludziom i naszej instytucji. Z pozycji GIP-a więcej widać, niż z doniesień medialnych. Nowy GIP ma ogromne doświadczenie zawodowe oraz życiowe, i z pewnością rozważnie i mądrze rozwiąże ten problem, szczególnie że znamy Go z dużej wrażliwości na krzywdę ludzką oraz z wielkiej troski o naszą instytucję.

  • 5 ip napisał(a):

    Niestety SOWO, nie masz racji. GIP posiada wiedzę o wszystkim, jednak w sposób zadziwiająco nielogiczny ignoruje argumenty jednej strony konfliktu, nie chce się z nią spotkać w celu osobistego wyjaśnienia sprawy, nie zaproponował np. negocjacji w celu jego rozwiązania. Zamknął się na oczywiste fakty, świadczące o bezprawiu OIP, nie bójmy się tego określenia. Nie zapominajmy o rozrastaniu się mobbingu, bo już w 2015 roku ankiety mobbingowe w OIP w Bydgoszczy w 62% wskazały na istnienie tego problemu. GIP niestety nie wykorzystuje tu swojego doświadczenia zawodowego a już w ogóle nie wykazał wrażliwości na krzywdę ludzką w tej sprawie. On tylko zamiata wszystko pod dywan i liczy, że sprawa ucichnie. Ale nie ucichnie!

  • 6 malejący napisał(a):

    Wpisy pn. „Sowa” pokazują coś gorszego, niż można się było dotąd spodziewać w najgorszych snach. Zmuszanie lub płacenie osobnikom zatrudnionym w centralnych urzędach do pisania wywoływaczkach u normalnych ludzi womity peanów na temat swoich szefów w internecie, zamiast zajmowania się pracą na rzecz państwa i obywateli, to jest dokładnie to, czym zajmowała się poprzednia władza, która skończyła zawomitowana pod stołem… u „Sowy” właśnie. To się aż w głowie nie mieści, że do naszej instytucji teraz właśnie dotarły te skandaliczne metody. Nie pozostaje już nic innego, jak zaapelować do Posłów z Komisji oraz do ROP – „GIP potrzebuje rekonstrukcji bardziej i pilniej niż Rząd i Wojewodowie !!”

  • 7 Sowa napisał(a):

    Nie opierajmy osądów w tej sprawie na doniesieniach medialnych, domysłach i plotkach oraz nie oskarżajmy na oślep naszego nowego kierownictwa. Zostawmy tą jakże ważną sprawę im do rozważnego załatwienia. Przecież znamy tych ludzi i doskonale wiemy, że cechuje ich wysoki poziom etyczny. Trochę więcej zaufania.

  • 8 Sowa napisał(a):

    Do „malejący”
    To się aż w głowie nie mieści, że myślący inaczej nie mogą się już tutaj swobodnie wypowiedzieć. Proszę sobie jednak wyobrazić, że nie wszystkim IP odpowiada opluwanie na oślep szefostwa naszego urzędu.

  • 9 Anna KLZ napisał(a):

    problem zostanie rozwiązany, w momencie NAPRAWIENIA BEZPRAWIA jakie zostało zastosowane do przejętych Pracowników z Urzędów wojewódzkich. Obecny Pan GIP PIP osobiście „przyklepał” nieprawość, młodzi pracownicy podpatrzyli i proste jak perz rozprzestrzeniała się po terenie. Gdyby w innych Okręgach zrobić wywiad – wiele nieprawości ukazałoby się, ale jak to jest przyjęte : i tak nic się nie poradzi – chyba że wejdzie się w układ sympatii a nie prawa. Najważniejsze wypełnić 128% ściągalności mandatowych i jak to GIP powiedział oficjalnie w TV-TRWAM – „zasadzić się” na przedsiębiorcę.
    Najwyższy czas byście byli urzędnikami RP, a nie windykatorami.
    Anna KLZ

  • 10 ameba napisał(a):

    iście gordyjski węzeł się zrobił

  • 11 Sowa napisał(a):

    Czekamy zatem na przecięcie węzła gordyjskiego!!!

  • 12 zadziwiony napisał(a):

    Gordyjski węzeł to mało powiedziane, a że obecnym włodarzom do Aleksandra M. daleko oj daleko, to proponuję zamówić orkiestrę na Titanica, albo zorganizować pod rząd 10 spartakiad PIP, żeby lud miał uciechę na koniec…

  • 13 Kalina napisał(a):

    Sowa. Litości. Ty chyba żyjesz w jakimś równoległym wymiarze. Razem z (nie)miłościwie nam panującymi – sądząc po ilości wazeliny. Więcej krzywdy niż pożytku naszym ludziom i naszej instytucji to już zafundowała. Pewna osoba. Kompromitacja na całą Polskę.

  • 14 Złotko napisał(a):

    Słyszał ktoś o planach likwidacji małych okręgów (Opole, Kielce)?

  • 15 Sowa napisał(a):

    Widzę, że tutaj obowiązuje tylko jedna słuszna linia PRZECIW!!! ZAWSZE PRZECIW!! DO WSZYSTKIEGO PRZECIW!!! DLA ZASADY PRZECIW!!!
    a inni NIE MAJĄ RACJI BYTU!! co za strona???

    Kiedyś nie zgadzaliśmy się, spieraliśmy się, ale mieliśmy prawo mieć różne poglądy i szanowaliśmy siebie nawzajem, a teraz …. szkoda gadać!!!! szkoda pisać!!! jak to mówi teraz młodzież szkoda nafty!!!

  • 16 zadziwiony napisał(a):

    Do Sowy,
    NIE MÓW MI PROSZĘ O SZACUNKU WZAJEMNYM, NIE MÓW MI PROSZĘ O PRAWIE DO POSIADANIA RÓŻNYCH POGLĄDÓW. NIE MÓW MI PROSZĘ, ŻE JESTEM DLA ZASADY PRZECIW. Tylko dlatego co TY nazywasz zasadą do wszystkiego przeciw to mam siedzieć cicho, wyrabiać normy przeróżne i klaskać uszami za wysokość mojego wynagrodzenia niższego od innych stażem starszych na tym samym stanowisku nie o parę stówek tylko o grubo więcej. Nie chcę się powtarzać – proszę przeczytaj sobie wyraźnie i ze zrozumieniem wpis nr 9 (ANNA KLZ).

  • 17 Matiu napisał(a):

    do Złotko
    czy są jakieś przecieki z kół zbliżonych do GIP ??
    czy może to tylko próba włożenia kija w mrowisko ??

  • 18 giPIUŃCIO napisał(a):

    Małe okręgi do likwidacji. średnie 1 zastępca. NIPy w sekcjach 10+ przykaz pracy w OIPach nonstop. Oceny wszystkiego od przecinków po brudne majtki i nieogolone twarze IPów oczywiście moralne prowadzenie też. Praca 5×8. Likwidacja kodów. Likwidacja ankiet. GIP podsekretarzem stanu w ministerstwie rodziny. nakazy na stosunki pracy. sprawozdania robione przez poszczególne okręgi bo gipu nie będzie. Sowa coś się taki delikatny zrobił jak jakiś nie IP. Przecież tu jest normalna pyskówka do której powinieneś przywyknąć a nie mazać się jak dziecko albo ciota jakaś

  • 19 podatnik napisał(a):

    Tu nie małe okręgi trzeba zlikwidować tylko wszystkie. A na tym co pozostanie zbudować nowoczesny urząd przyjazny pracodawcom i przydatny pracownikom. To się może udać pod warunkiem że nastąpi całkowita wymiana kadrowa.

  • 20 matti napisał(a):

    Do „podatnika” – wierzysz kolego (-żanko) w cuda! A cuda – gwarantuję ci, nie zdarzają się w naszym kraju!

  • 21 matti napisał(a):

    Do „sowy” – Saudom naprawdę szkoda jest nafty. Może wstąp do OPEC! Będziesz zdrowszy, a na pewno bogatszy w petrodolary!

  • 22 sowa napisał(a):

    Bardzo dziękuję za to że mam takie powodzenie. Ale odpuszczam sobie te dyskusje bo mi się nie chce ggadać. SZKODA NAFTY! Życzę kolegom i koleżankom IP miłego weekendu. Tym bardziej że pogoda barowa.

  • 23 Złotko napisał(a):

    Żaden kij w mrowisko, zwyczajna ciekawość, przecieki z Wrocka, ze szkolenia