Rząd uchwalił – Pani Premier mówi:

08 kwietnia 2015 | Bez kategorii

6829431-premier-ewa-kopacz-prezentuje-sklad-643-385Jako ważny element prowadzonej od trzech lat przez nasze Stowarzyszenie kampanii na rzecz anulowania wprowadzonego przez byłego głównego inspektora pracy Tadeusza Jana Zająca „powielaczowego prawa”, samoograniczającego możliwości funkcjonowania organów kontroli Państwowej Inspekcji Pracy i powodującego faktyczne nierówne traktowanie obywateli przez prawo, w dodatku sprzecznego ze stanowiskami wszystkich innych organów RP (w tym Naczelnego Sądu Administracyjnego) oraz opinią Międzynarodowej Organizacji Pracy – pozwalamy sobie przytoczyć tezy zawarte w stanowisku Rady Ministrów z dnia 6 marca 2015 (DKRM-140-253(3)/14), a podpisanym przez Premier Ewę Kopacz.

  1. Do organów kontroli PIP nie mają zastosowania przepisy ustawy o swobodzie działalności gospodarczej dotyczące zawiadamiania przedsiębiorcy o zamiarze wszczęcia kontroli (art. 79 ust.2 pkt 1 ustawy SDG).
  2. W kwestii […] obowiązku wcześniejszego informowania pracodawcy o zamiarze przeprowadzenia kontroli w zakresie legalności zatrudnienia, należy wyjaśnić, że obecny stan prawny zapewnia możliwość przeprowadzania przez organy PIP tej kontroli bez uprzedniego zawiadomienia przedsiębiorcy na podstawie art. art. 79 ust.2 pkt 2 ustawy SDG, jeżeli miało by to zapobiec popełnieniu przestępstwa lub wykroczenia lub służyć zabezpieczeniu dowodów jego popełnienia. Ponieważ zatrudnianie cudzoziemca wbrew przepisom jest wykroczeniem, jest to wystarczająca podstawa do przeprowadzenia kontroli bez wcześniejszego informowania o niej.
  3. Możliwość wniesienia sprzeciwu [wobec czynności kontrolnych wykonywanych przez inspektora pracy PIP] zostaje ograniczona w zasadzie do ewentualnego naruszenia przez PIP wymogu okazania legitymacji, doręczenia upoważnienia w ciągu trzech dni od wszczęcia kontroli oraz wymogu poinformowania kontrolowanego o jego prawach i obowiązkach w trakcie kontroli. Po dopełnieniu tych standardowych czynności przez inspektorów PIP oraz dokonaniu w książce kontroli wpisu informacji o zastosowaniu wyłączeń, o których mowa w art. 79, 80, 82 i 83 ustawy SDG, nie ma podstawy do wniesienia sprzeciwu.
  4. […]wyłączenia przysługujące PIP odnoszą się do wszystkich sektorów działalności gospodarczej.

Tym razem, wyjątkowo – pozwalamy sobie nie zamieszczać naszego kolejnego komentarza. Bo i co tutaj komentować. Tylko coraz trudniej zrozumieć trwanie przy tym szkodliwym dla systemu ochrony pracy w Polsce stanowisku, i inspektorom pracy coraz trudniej z czystym sumieniem wypełniać wciąż obowiązujące, wynikające z ww. stanowiska procedury.

 

do pobrania:

 

1. stanowisko Rządu do projektu zawartego w druku sejmowym nr 3002

 

2. skan pisma Pani Haliny Tulwin – Dyrektora Departamentu Prawnego

pismo z GIP Strona_-001pismo z GIP Strona_-002pismo z GIP Strona_-003

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

3. link do artykułu na stronie SIPRP nt. Wyroku NSA

http://www.siprp.pl/konwencja-81-mop-a-ustawa-o-pip-czy-wyrok-naczelnego-sadu-administracyjny-wystarczy-aby-rozwiac-watpliwosci-departamentu-prawnego-gip/


Zamieszczenie komentarza do danego wpisu oznacza uprzednie zapoznanie się z odpowiednim regulaminem zawieszonym na stronie głównej SIPRP i akceptację jego postanowień. Jednocześnie informujemy, że Zarząd Główny SIPRP nie ponosi odpowiedzialności za treść zamieszczanych komentarzy – są to wyłącznie prywatne opinie użytkowników.

komentarzy 13 do wpisu “Rząd uchwalił – Pani Premier mówi:”

  • 1 ip napisał(a):

    Upoważnienia dla IP zostały wprowadzone gdy GIP-em była pani Anna HINTZ, Dyrektorem Departamentu Prawnego obecna GIP- Pani Iwona Hickiewicz. Przez od tego czasu jest trudno wzruszyć zapoczątkowaną wówczas wykładnię. Obecnie pomimo starań wielu ludzi może być trudno gdyż wówczas w koalicji rządzącej SLD i teraz jest niezręcznie zmieniać opozycji to co wprowadzono. Na marginesie jeden z posłów dopuścił się szantażu na Komisji Sejmowej mówić do ówczesnej GIP Pani Anny Hintz cyt. 'jak chcesz być nadal GIP-em to nie krytykuj projektu” no i stało się.

  • 2 lub napisał(a):

    do ip.
    Nie mówimy o upoważnieniach. Co do zasady niech będą. W sumie nie przeszkadzają.
    Mówimy o zawiadomieniach o zamiarze wszczęcia kontroli – co jest w PIP obowiązkową procedurą.
    Mówimy o tym że PIP na własne potrzeby wyłączył usługi komercyjne z zakresu Konwencji 81. I stworzył na swoje usprawiedliwienie takie potworki, że budownictwo to …przemysł.
    Po oddaniu pieniędzy na regulacje płac – to drugie szczytowe osiągnięcie Tadeusza Jana Zająca.

  • 3 Życzliwy napisał(a):

    Przecież nie chodzi o zniesienie upoważnień do kontroli, (które niestety mamy wpisane do naszej ustawy) tylko o prawidłowe stosowanie w PIP zapisów Konwencji Nr 81. Bez zmiany art 24 ustawy o PIP Konwencja stosowana nawet do kontroli wszystkich bez wyjątku przedsiębiorców nie zwolni inspektorów z obowiązku okazania upoważnienia do kontroli poza legitymacją służbową.

    Przypomnijcie sobie okres 08.2004 – 02.2009r. i odpowiedzcie sobie czy ustawa o swobodzie aż tak bardzo wam przeszkadzała w realizacji czynności kontrolnych, gdy Konwencję interpretowano w GIP-ie tak, jak dwukrotnie to wskazał Rząd RP?

    Zamiast brnąć w ślepy zaułek wystarczy tylko do tego powrócić co było w pierwszych latach obowiązywania ustawy SDG.

  • 4 ALFA napisał(a):

    Nie wiem czy można uznać za roztropne i słuszne dalsze trwanie przy obranym 6 lat temu stanowisku co do Konwencji Nr 81 MOP wbrew odmiennym stanowiskom Rządu i ROP-u, wbrew odmiennej wykładni autorskiej MOP i odmiennie niż rozumie ją większość inspekcji europejskich.

  • 5 ip napisał(a):

    Jestem przekonany że upoważnienie do kontroli jest zbyteczne, okazanie legitymacji wystarczające. Jeżeli mamy być skuteczni to tak naprawdę komu służy upoważnienie ? Policjant kontrolujący pojazd na drodze po okazaniu upoważnienia, fajne. Inspekcja ma być skuteczna a nie biurokratyczna.

  • 6 bryan napisał(a):

    Do „ALFA” – GIP podjął decyzję „po co nam władza – my sami jesteśmy władzą i tworzymy własne prawo. Innym wara od naszych rozstrzygnięć”. Prawdziwi CEZAROWIE rzymscy. Jeszcze każdemu z nich dać lutnię i niech graja pieśni sławiące ich chwałę!

  • 7 kamikadze napisał(a):

    Władza gra na lutniach a inspektorowi grunt się pali pod nogami. Kurcze czy już gdzieś tego nie widziałem ??

  • 8 Cyrus napisał(a):

    Uczepiliście się tej Konwencji jak rzep psiego ogona – czy nie macie ciekawszych tematów?

  • 9 bloczek napisał(a):

    Do „cyrus”- ty chyba jesteś tym ip-em, który siedzi za biurkiem i stawia 2,3,4 lub piątki liniowym inspektorom. I do tego na pewno jesteś najlepszym ip-em pod słońcem. Kolego – pokaż światu swe skrywane oblicze i poczuj oddech machiny prawniczej niektórych pracodawców, a może wtedy zmienisz zdanie…

  • 10 piotr napisał(a):

    Czy w świetle ustawy o PIP mogą być „inspektorzy nieliniowi”, albo tacy którzy nie wykonują czynności kontrolnych (tylko są koordynatorami, doradcami) – i w skrócie mówiąc nie chodzą na kontrole. Kto wprowadził taki regulamin że wypłaca się im dodatek kontrolerski – który nie powinien przysługiwać za słodkie siedzenie nad papierami w biurze.
    Ta rzecz wymaga natychmiastowej zmiany.

  • 11 bryan napisał(a):

    Do „piotr” – chyba nie wiesz ilu pracowników PIP „obsługuje” szeregowego IP-a. W niektórych OIP-ach na jednego IP-a przypada około 3/4 etatu pracownika administracji. Takiego dyletanctwa ze strony kierownictwa PIP chyba nikt nie zauważa.

  • 12 marta55566alta napisał(a):

    podobną trwają prace legislacyjne pozbawiające Inspektora Pracy funkcji Organu I instancji – wiecie coś na ten temat?

  • 13 kamikadze napisał(a):

    Może trochę nie a propos ale warto wiedzieć:
    http://biznes.onet.pl/praca/zarobki/gus-wynagrodzenie-w-marcu-rdr-wzroslo-o-4-9-proc/v9ln0v