Odpowiedź Głównego Inspektora Pracy na apel Stowarzyszenia Inspektorów Pracy Rzeczypospolitej Polskiej.
Jak informowaliśmy już na naszej stronie internetowej ( http://www.siprp.pl/regulacje-wynagrodzen-w-pip-nasz-apel-do-glownego-inspektora-pracy/ ) – nawiązując do dotychczasowych działań naszego Stowarzyszenia skierowaliśmy w dniu 14.04.2016 r. do Głównego Inspektora Pracy apel o spowodowanie w ramach ostatnich regulacji płac, uwzględnienia w możliwie szerokim zakresie, postulatu zmniejszenia nieuzasadnionych dysproporcji w wynagrodzeniach inspektorów pracy wykonujących jednakową pracę lub pracę o jednakowej wartości, przy pełnym poszanowaniu uprawnień osób kierujących jednostkami organizacyjnymi PIP oraz partnerów społecznych.
Informujemy, iż w dniu 19.04.2016 r. Rzecznik Prasowy GIP Pani Danuta Rutkowska, z upoważnienia Pana Romana Giedrojcia, Głównego Inspektora Pracy – przekazała nam pismo stanowiące odpowiedź szefa inspekcji na apel Stowarzyszenia Inspektorów Pracy Rzeczypospolitej Polskiej.
Ponieważ pismo to zawiera bardzo ważne i ważkie, zarówno dla członków SIPRP jak i wszystkich inspektorów pracy treści i sformułowania oraz stanowi niejako podsumowanie pięcioletniej działalności społecznej naszego Stowarzyszenia – zgodnie z przyjętą w SIPRP zasadą, publikujemy je na naszej stronie internetowej wraz z pełną treścią „apelu” do którego bezpośrednio się ono odnosi.
Dziękując Głównemu Inspektorowi Pracy za tak szybką odpowiedź na nasze pismo – Stowarzyszenie Inspektorów Pracy Rzeczypospolitej Polskiej, jako organizacja pozarządowa – liczy na dalszą owocną współpracę w zarówno z Kierownictwem Państwowej Inspekcji Pracy jak i reprezentującymi pracowników PIP organizacjami związkowymi.
do pobrania:
komentarzy 38 do wpisu “Odpowiedź Głównego Inspektora Pracy na apel Stowarzyszenia Inspektorów Pracy Rzeczypospolitej Polskiej.”
9 maja 2016
To co, czas chyba likwidować stronę internetową i kończyć działalność. Nikt liczący się u szefa (czyt. OZZ) Was/Nas nie popiera. Jątrzycie Panowie i Panie tylko i szkodniczycie.
9 maja 2016
Za komentarz do poniższych słów GIP:
„Faktycznym reprezentantem interesów pracowników PIP są związki zawodowe, które mają formalny mandat do negocjowania z kierownictwem urzędu porozumień dotyczących sposobu podziału środków na podwyżki wynagrodzeń. To związki zawodowe są gwarantem właściwego rozdysponowania tych pieniędzy.”
niech posłuży faktyczna odpowiedź Związku Zawodowego Pracowników PIP przy Inspektoracie Pracy w Bydgoszczy z dnia 04.05.2016r., którą otrzymałam w związku z tym, że wystosowałam do nich pismo z pytaniem o warunki i wysokość podwyżek:
„W odpowiedzi na Pani pismo z dnia 27.04.2016r. informuję, iż Komisja Okręgowa Związku Zawodowego Pracowników PIP przy Inspektoracie Pracy w Bydgoszczy nie jest organem właściwym do udzielania przedmiotowych informacji dotyczących podwyżek w OIP Bydgoszcz. Zgodnie z art. 19.1.1 ustawy z dnia 13 kwietnia o PIP(…), kierowanie działalnością okręgowego inspektoratu pracy w Bydgoszczy należy do zakresu działania okręgowego inspektora pracy w Bydgoszczy.”
I w ten oto sposób inspektor pracy zostaje uczestnikiem zabawy w kotka i myszkę. W tym momencie właściwie nie ma się do kogo zwrócić o wyjaśnienia, bo wcześniej uzyskałam odpowiedź od OIP, że nie ma obowiązku udzielania odpowiedzi na pisma inspektora pracy.
Z jedną uwagą; to nie jest zabawa, to prawda.
9 maja 2016
No to Stowarzyszenie się doigrało. Niestety naruszone zostały interesy osób które przez lata decydowały o wszystkim w GIP-e. Osobiście nie wierzę że to napisał osobiście Główny. Jest to niespójne z tym co mówił i pisał wcześniej. Myślę że zaszło jakieś nieporozumienie.
Na marginesie, jeżeli chociaż w jednym okręgu po upublicznieniu tego apelu choć jeden inspektor z ” dołów kominowych” dostał choć 10 złotych więcej – to o to właśnie chodziło.
9 maja 2016
Koledzy, nie lepiej żeby po prostu Zarząd SIPRP spotkał się z GIP i wyjaśnił wątpliwości.
9 maja 2016
Czy można wiedzieć, po co to w ogóle opublikowaliście? Nie przynosi to nikomu chwały. O niektórych sprawach lepiej zamilczeć.
Czyżby zmienił się klimat wokół tzw inicjatyw obywatelskich.
A może zaatakowaliście gdzieś Głównego i tego nie upubliczniliście ? Na stronie SIPRP nie znalazłem ani jednego słowa krytycznego wobec władz PIP.
A może to typowa „zemsta halabardników”???
9 maja 2016
To dobrze, że tego typu stanowiska upubliczniacie. Nie może być tak, że publiczne pieniądze dzielone są bez kontroli społecznej – nawet takiej ogólnej.
Ta inicjatywa jak najbardziej mieści się w celach statutowych SIPRP, który jest organizacją legalną, korzystającą z ustawowych uprawnień.
Gratuluję odwagi, która w naszej instytucji szczególnie ostatnio jest towarem mocno deficytowym. Osoby, które powinny służyć swoim zdaniem, a nawet maja taki obowiązek – po prostu siedzą w swoich pokojach, liczą swoją „regulację” i cieszą się że nie muszą się wychylać i ewentualnie podpaść GIP.
9 maja 2016
Dlaczego korespondencję z SIPRP nagle przejął rzecznik prasowy? Bodajże dotychczas odbywało się to na szczeblu Dyrektora Gabinetu GIP. Skąd ta zmiana, i co ona oznacza ???
9 maja 2016
A miało być tak pięknie.
9 maja 2016
Skąd u autora pisma wzięła się polemika z poglądem, że wszyscy powinni dostać taką samą podwyżkę? W apelu SIPRP ba ten temat nic nie było.
U nas jeden ze związków rzeczywiście z taką innowacyjną inicjatywą wystąpił. Ale nikt normalny chyba takiego postulatu nie formułował.
9 maja 2016
Ja się dziwię że ta dyskusja się toczy. Wszyscy powinni być zadowoleni ze po 7 latach dostali po te konkretne 200-400 zł. Wcześniej jakoś nikt tego nie potrafił załatwić. Może lepiej cicho siedzieć i nie prowokować.
9 maja 2016
Sympatycy SIPRP to wiedzą i nie zmieni tego żadne pismo GIP-a, że tegoroczna podwyżka to przede wszystkim efekt 4 lat starań o podwyżki dla IP ze strony SIPRP.
9 maja 2016
Dajcie spokój Głównemu. Wziął na siebie jednoosobowo ciężar kierowania sporą instytucją. I robi to w dodatku dynamicznie, wiedząc zapewne że połowa niezadowolonego aparatu patrzy tylko na większe potknięcie. Czy sądzicie że w takich warunkach, bez zastępców – szef PIP spędza długie godziny studiując pismo SIPRP? Popatrzmy na możliwości naszego oddziaływania realnie.
Trzeba tylko życzyć Głównemu wytrwałości i zdrowia. Otoczenia nie zmieni.
9 maja 2016
Bezpodstawne jest oskarżenie SIPRP o bezpodstawność zwracania uwagi na „kominy płacowe”. Sprawa jest publiczna – jest np. przedmiotem uchwały Zjazdu ZZ „Solidarność 80” w PIP. Pracownicy w okręgach kierowali w tej sprawie do OIP-ow pisma. Może te pisma leżą po prostu w szufladach i GIP o tym nie wie.
9 maja 2016
(…) Ta sytuacja przypomina….{Komentarz został usunięty przez moderatora z uwagi na naruszenie regulaminu} itp…
9 maja 2016
DO ALFA:
Nie przesadzajmy, nikt nie odmawia obecnemu Głównemu zasług, zaangażowania i ryzyka które na siebie wziął. Zarząd SIPRP wielokrotnie to zresztą artykułował i artykułować będzie.
Co do „zasług” poprzednich kierownictw to Roman Giedrojć wypowiadał się na ten temat wielokrotnie.
A sformułowania typu „bezprecedensowe zrzeczenie się podwyżek” przez byłego GIP, w obiegu publicznym pojawiło się przez publikacje i pisma SIPRP. I to wprowadzenie tematu w dyskurs publiczny, cytowanie apeli SIPRP nawet z trybuny na posiedzeniach plenarnych Sejmu – jest chyba istotnym wkładem SIPRP w pomyślne tegoroczne rozstrzygnięcie. Dostrzegł to przecież także GIP – kierując do SIPRP (poprzednie) pismo. h
9 maja 2016
Czytam, czytam tą odpowiedź i oczom nie wierzę jak to punkt widzenia zmienia się w zależności od punktu siedzenia.
9 maja 2016
Nie chcę pisać, że poznamy go po jego dokonaniach. Stowarzyszenie dostało po nosie bo i po co starało się wpływać na zwiększenie forsy dla PIP. Teraz mają jeden list z podziękowaniem a drugi w tonacji „spadajcie na drzewo”. Już raz ten Pan rządził z tylnego siedzenia i nic dobrego nie wyrządził.
10 maja 2016
Nie mogę uwierzyć, że autorem tego pisma jest obecny GIP! Przecież wcześniej był czynnym działaczem związkowym. SIPRP nigdy i nikomu nie wyrządziło krzywdy, a wręcz przeciwnie! Też czekam na zmiany w kierownictwach OIP-ów. Na dzisiejszy dzień powstają potężne okopy tych, którzy w poprzednim układzie ściśle współpracowali z istniejącą koalicja rządową. Jak długo taki maraz na szczytach władzy pozostanie? Ci ludzie już dziś czuja się bezkarnie!
10 maja 2016
Uważam że opublikowanie odpowiedzi raczej kończy jakiś etap pozytywnej współpracy SIPRP z obecnym GIPem, co raczej nikomu nie wyjdzie na dobre. Ale przynajmniej wiadomo kto jest partnerem społecznym dla GIPa.
10 maja 2016
Czas żeby SIPRP wyciągnelo z tego nauczke by nie wchodzic w kompetencje związkow zawodowych.
10 maja 2016
I tak przez głupotę i butę mylnie nowowyniesionych KOD i inna opozycja w siłę będzie rosła… jak poprzednio…. aż nowi starzy kijami dostaną po plerach i przegonieni zostaną… I tak w koło macieju, żaden […. usunięte przez moderatora z uwagi na naruszenie regulaminu] nigdy na błędach poprzedników się nie nauczy…
10 maja 2016
Moim zdaniem mieszając się w sprawę podwyżek i ich rozdziału w okręgach Zarząd SIPRP wszedł trochę w kompetencje przynależne związkom zawodowym. Udzielona zaś przez GIP-a odpowiedź po pierwsze wskazuje SIPRP gdzie jego miejsce w tej materii, a po drugie wskazuje z kim się GIP będzie liczył. Widać SIPRP już nie jest potrzebny GIP-owi do szczęścia.
10 maja 2016
Do: REDAKCJA.SIPRP.PL – Polecam lekturę ostatniego miesięcznika Inspektor Pracy. Poseł Janusz Śniadek, przewodniczący ROP – wspomina właśnie o bezprecedensowej… itp.
To jest więc jeden z efektów szkodliwej działalności SIPRP.
https://www.pip.gov.pl/pl/f/v/152070/IP-5-2016%20z%20.pdf
10 maja 2016
Piszę ostatni raz. Okazało się, że stowarzyszenie nie liczy się w PIP. Stołkowcy związkowcy wszystko ustalili i na tym koniec. Ludzie nie dajcie się podpuszczać i pisać na forum. To nic nie daje tylko wykonaliście wielką robotę dla GIP-a a on tylko samą śmietankę zlizał. Moim zdaniem należałoby wprowadzić do ustawy o PIP zapis dotyczący stowarzyszenia. Jak to zrobić? Jest przecież obywatelska inicjatywa ustawodawcza, z której stowarzyszenie może skorzystać. Pozdrawiam.
11 maja 2016
A może po prostu przekształcić stowarzyszenie w ZZ?
Ustawy nie trzeba zmieniać, a i SIPRP stanie się partnerem dla GIP. Przecież czy to stowarzyszenie czy ZZ tak naprawdę formalnie nie ma większego znaczenia – jeśli chce się działać.